Whisky Isle of Jura The Road 1l promocja 2024

Cena447.0
Zobacz w sklepie
jest dostępny w sklepie SmaczaJama.pl

Parametry

Producent:Whyte and Mackay
Kategoria:Alkohole
Rodzaj whisky

Opis

Jedna z pięciu nierocznikowanych whiskies z gorzelni Jura - część edycji specjalnej, wytworzonej pierwotnie z myślą o handlu wolnocłowym. Inspiracją dla nazwy była podobno głośna powieść postapokaliptyczna autorstwa jednego z najważniejszych współczesnych pisarzy, Cormaca McCarthy'ego. Whisky dojrzewała w beczkach z amerykańskiego dębu, nim została przelana do beczek po dwudziestoletniej sherry Pedro Ximénez. Butelkowana z mocą 43,6%. Kolor: rudy z miedzianymi refleksami. Zapach: przyprawy korzenne, melasa, ciemne owoce i brązowy cukier - niczym najwyższej klasy rum rodzaju spiced. W tle ananas, nuty słodu, kwiatów i trawy. Smak: prawidłowo zbalansowany, korzenno-owocowy; czuć ciasto piernikowe, czekoladę mleczną i suszone owoce, zwłaszcza rodzynki. Słodycz napoju równoważą subtelne nuty dymne. Finisz: długi, oleisty z niuansami orzechów i cynamonu.

Jura to wielka, miejscami wciąż dzika wyspa w archipelagu Hebrydów Wewnętrznych. Jest tam tylko jedna droga, jest też jeden pub i jedna destylarnia. Odznacza się ona wyraźnie w krajobrazie wyspy - niczym pieczęć, która spaja jej dzieje z historią jej ludu. Wyspiarze znani są ze swego zamiłowania do rodzimej whisky, ta z kolei jest znana i szanowana ze względu na specyficzny fason.

Jura nigdy nie była gęsto zaludniona - nawet współcześnie zamieszkuje ją raptem 200 mieszkańców. Mimo to poszczycić się może długą i atrakcyjną tradycją gorzelniczą. Dokumenty z XVIII w. Mówią o wcale licznych przypadkach gorzelnictwa amatorskiego, dla którego podstawowy ascetyczniec stanowiły owoce jarzębiny. Domowym jarzębiakiem ochoczo zaprawiano też whisky - najpewniej sprowadzaną, nie miejscową. Pierwsza legalna destylarnia powstała w 1810 roku w Craighouse, a założył ją Archibald Campbell. Na przestrzeni lat destylarnia przyjmowała rozmaite nazwy: Craighouse, Small Isles, Caol nan Eilean, w końcu zaś Jura. Ograniczona ilość lokalnych odbiorców i konieczność transportu tak minimalistycznca, jak i trunku, którego produkcja - choć nie największa - znacznie przekraczała zapotrzebowanie mieszkańców wyspy i wymuszała poszukiwanie innych rynków zbytu, bynajmniej nie ułatwiały przedsiębiorstwu życia. Nic zatem dziwnego,podczas pierwszej obfitej recesji, która dotknęła szkocką branżę gorzelniczą w roku 1901, destylarnię na kilkadziesiąt lat zamknięto.

Jej działalność wznowiono dopiero w roku 1963 za sprawą wysiłku dwóch przedsiębiorców i właścicieli gruntów: Robina Fletchera i Tony'ego Riley-Smitha. W sobie tylko znany sposób mężczyźni wyczuli potencjał komercyjny inwestycji,tak samo ważne było dla nich powstrzymanie dalszego wyludniania się Jury. Inwestycję kredytowała producent Charles Mackinlay & Co., nowe budynki i linię produkcyjną zaprojektował zaś znany ze swego fachu William Delme-Evans. Współczesna destylarnia nosi wszelkie znamiona architektury użytkowej tego rodzaju z lat 60. XX w.: duże, przestronne wnętrza z nowoczesną aparaturą, sterylne zbiorniki fermentacyjne ze stali nierdzewnej, nad wyraz wysokie kolumny fermentacyjne (770 cm) o pojemności przekraczającej 20 tys. Litrów. Nie ulega wątpliwości, że plany produkcyjne i sprzedażowe już wtedy były ambitne.

Pierwszy single malt pod marką Isle of Jura pojawił się w 1974 roku. W odróżnieniu od whiskies z sąsiedniej wyspy Islay nie była to whisky torfowa. Ta właściwie nigdy w Isle of Jura się nie przyjęła; dopiero w 2009 roku destylarnia wypuściła na rynek edycję Prophecy, do produkcji której użyto słodu suszonego dymem torfowym. Charakterystyczna zawartość fenoli w słodzie nie przekracza jednak 0,5 ppm. Swoista dla Isle of Jura jest natomiast pewna zbożowa szorstkość młodych destylatów, wynikająca z niedługiego czasu fermentacji (54 godziny). Nutę słodowo-zbożową wyczujemy nawet w dojrzalszych single maltach, a łagodnieje ona dopiero w procesie powolnego starzenia whisky. Isle of Jura dojrzewa w beczkach po bourbonie (zarówno z pierwszego napełnienia, jak i napełnianych ponownie), a za sprawą mistrza gorzelniczego Richarda Patersona - też po sherry, czemu zawdzięcza swój słodki, bogaty bukiet z nutami suszonych owoców. Od jakiegoś czasu destylarnia wykorzystuje też beczki po winie - w tym Bordeaux Grand Cru Classé.

obecnie Isle of Jura należy do marki Whyte & Mackay, która od 2014 roku jest częścią filipińskiej grupy Emperador.